
Kilka lat temu postanowiłam zrobić krok ku mojemu poczuciu własnej wartości, zaczęłam marzyć i dążyć do lepszego i spokojnego życia dla mnie i mojej rodziny. Zaczęłam wędrówkę wraz z rozwojem osobistym a potem już wewnętrznym. Pogłębiałam wiedzę z zakresu pedagogiki, terapii, psychologii, psychobiologii, Recall Healing, Totalnej Biologii, psychodietetyki, psychotraumatologii.
To był też moment kiedy zrozumiałam, że kompletnie nie wierzę w siebie. Cały czas szukałam swojej drogi, bo czułam ciągły niedosyt, brak. Czułam, że mam coś do zrobienia, ale kompletnie nie wiedziałam co, jak, gdzie, kiedy. Był to bowiem dla mnie czas pełny obowiązków, stresu w pracy, nie mogłam zajść już 5 lat w upragnioną ciążę. Czułam bezradność i zmęczenie wynikające z ciągłej walki o zdrowie i życie jednej z moich córek na zaburzenia odżywiania. Sama co miesiąc chorowałam, pogłębiały się moje problemy ze zdrowiem. Lekarka stwierdziła u mnie początki depresji, więc zaczęłam medytować. Słuchać swojej Głębi.
Efekty mojej pracy przyszły szybko. Nie doczekałam się kolejnej miesiączki, bo zaszłam w ciążę. Wszystko zaczęło się układać. Przestałam chorować. Uspokoiłam się. Przeszła depresja, zszedł stres w pracy a stan mojej córki stabilizował się. Zmieniała się nasza relacja w małżeństwie i z dziećmi. Bardzo wiele w sobie zmieniałam i robię to dalej, bo ciągle przecież jestem w drodze nazwanej życiem.
Po prostu podjęłam tą decyzję, że zrobię coś w końcu dla siebie. Chcę zmiany. Naprawdę intensywnie wzięłam swoje życie pod lupę i zaczęłam zmiany w każdej sferze mojego życia.
I tak w tej drodze serce zawołało mnie by jechać na drugi koniec Polski, aby zdobyć kolejne, ale całkiem nowe doświadczenie – zostałam certyfikowanym praktykiem Soul Coaching®. Czułam , że może mi to pomóc zrozumieć, dlaczego pojawiają się choroby i zdarzenia w naszym życiu. Okazało się również , że nauczę się dużo więcej… pracy podświadomej i nie tylko. To był pierwszy krok do pracy na swoim.
Potem rozpoczęłam studia podyplomowe psychologiczne, psychodietetykę, psychotraumatologię i wiele innych szkoleń, warsztatów, które mnie wołały by zrozumieć więcej, wejść głębiej, by pomagać lepiej.
Moja podróż w głąb siebie dała mi dalsze odpowiedzi, pracowałam z własnymi lękami, emocjami oraz poczułam w końcu, że kocham siebie taką, jaką jestem i nie muszę nikomu nic udowadniać. Było też wiele pracy z moim wewnętrznym dzieckiem. Dokonały się jednak w moim życiu zmiany na każdym poziomie funkcjonowania. Zaczynając od stosunku do samej siebie, poprzez naprawienie relacji z bliskimi, nastawienia do pracy, zdrowia, po zmiany w żywieniu, zajmowaniu się domem, wychowaniem dzieci i wiele, wiele innych. Odkrywam swoje dary , które pomagają mi w życiu codziennym i w pracy z drugą osobą. Dziś przyjmuję osoby we własnym gabinecie, spełniam się we wszystkich aspektach i tego też Tobie życzę.